czwartek, 9 sierpnia 2018

"Noc Kupały" Katarzyna Berenika Miszczuk

Tytuł: "Noc Kupały"
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Wydawnictwo: W.A.B.
Seria: Kwiat paproci
Gatunek: Fantasy
Ilość stron: 416

(Recenzja pierwszej części pt. "Szeptucha" TUTAJ)


Przygotowania do Nocy Kupały trwają. Czy Gosia zdecyduje komu odda kwiat paproci? Czy wszystko pójdzie zgodnie z jej planem? Czy bogowie dowiedzą się o jej licznych obietnicach?

Druga część serii nie zawiodła mnie. Pełna emocji i przygód, nie mogłam się przy niej nudzić. Wydaje mi się, że "Noc Kupały" była lepsza niż "Szeptucha". Gosia uczy się używać swojego daru, przez co dostajemy więcej informacji o przeszłości Mieszka. Co za tym idzie, lepiej go poznajemy, co mnie ogromnie cieszy. Sama akcja nie toczy się tylko i wyłącznie wokół zbliżającej się wielkimi krokami Nocy Kupały. Jesteśmy uczestnikami postrzyżyn oraz nadal uczymy się zawodu szeptuchy.

Gosława zmienia się. Chociaż nadal nie czyta bestiariusza, zaczyna być coraz bardziej świadoma nadnaturalnych postaci, które otaczają ją niemal z każdej strony. Stała się odważniejsza, jednak czasami nadal wykazuje się wysokimi umiejętnościami pakowania się w tarapaty.
Mieszko również odgrywa ważną rolę w tej książce. W tej części polubiłam go o wiele bardziej. Częściej się uśmiecha i używa sarkazmu, ale jest też opiekuńczy. Fragmenty z jego przeszłości były idealnie wkomponowane w aktualną akcję.
Lepiej poznajemy także pozostałych bohaterów. Co za tym idzie możemy się z nimi bardziej utożsamiać. Szalona przeszłość odbija się echem w ich teraźniejszości, co może spowodować szok i niedowierzanie czytelnika.

Zacznę od minusów książki, bo jest tylko jeden. Nadal denerwuje mnie to, że Gosia nie uczy się o demonach. Przecież doskonale wie ile stworów na nią czyha. Podejmuje również mnóstwo nieodpowiedzialnych decyzji pod wpływem swoich emocji, co często tylko pogarsza jej sytuację.

Bardzo podobał mi się opis samej Nocy Kupały. Martwiłam się, że będzie to tylko opis szukania kwiatu, a tutaj uczestniczyliśmy w świętowaniu. Samo przygotowanie Gosi do tego dnia też jest ogromnym sukcesem, ponieważ nie poznała samej teorii, ale również parę praktycznych umiejętności. Następnie pojawienie się nowych bohaterów, większej ilości bogów i potworów, również niezwykle urozmaica historię, przez co czyta się ją bardzo przyjemnie.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy przeczytali pierwszą część, a tym którzy tego nie zrobili zachęcam do sięgnięcia po "Szeptuchę", a następnie po "Noc Kupały". Już nie mogę doczekać się tego, co szykuje się w kolejnej części.

"Życie musi kończyć się śmiercią. To jedyny sens, jedyna prawda. Nie ma niczego ponad to."

7 komentarzy:

  1. Dużo dobrego słyszałam o tej książce, jednak nie potrafię przełamać się i zacząć czytać fantastykę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle teraz pisze się o tej serii, że naprawdę muszę po nią sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogę się przemóc, próbowałam sięgnąć po jej trylogię "Ja anielica", nie pamiętam czy to jest pierwszy tom. Kiedyś spróbuje może sięgnąć po tą autorkę.
    Buziaki :*

    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
  4. Po przeczytaniu trylogii "Ja,..." Już nigdy więcej nie chciałam patrzeć na inne książki tej autork. Ale ta seria mnie zaintrygowała. I te wszystkie pozytywne opinie... Chyba będzie drugie podejście do p.Miszczuk😀

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Szeptuchę! I z góry Ci powiem, że 4 tom jest najlepszy! Czytaj, czytaj! :D

    Mrs_Bookies
    https://mrsbookiesbooks.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Cała seria leży i czeka na swoją kolej. Może niedługo znajdę trochę czasu, żeby ją zacząć. Czytałam inne książki autorki i podobały mi się, także chyba się nie zawiodę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam wcześniejszą część i tam strasznie irytowało mnie zachowanie głównej bohaterki. :/ Chociaż cały czas zastanawiam się nad kontynuacją. :)
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń

Polecam

"Szeptucha" Katarzyna Berenika Miszczuk