niedziela, 13 stycznia 2019

"To wszystko prawda" Lygia Day Peñaflor

Tytuł: To wszystko prawda
Autor: Lygia Day Peñaflor
Wydawnictwo: Moondrive
Liczba stron: 395


Spotkanie z ulubioną pisarką, które odmienia życie czwórki przyjaciół. Kolejna książka, która przynosi ze sobą opłakane skutki. Nie wszystko jest takie jak się początkowo wydawało. Kto kłamie, a kto mówi prawdę?

Historia przedstawiona w książce jest opowiadana z perspektywy trzech osób. Dziewczyny, które początkowo się przyjaźniły, a po wydaniu najnowszej książki Fatimy Ro ich relacja wygląda już całkowicie inaczej. Nie byłoby w tej narracji nic złego, gdyby nie to, że kilka razy czytamy trzy razy to samo. Co kilka rozdziałów pojawiają się też fragmenty wspomnianej powieści Fatimy. Jednakże "Rozgrzeszenie Brady'ego Stevensona" również czasami powtarza to czego dowiedzieliśmy się rozdział wcześniej. Przez to czytanie "To wszystko prawda" było dla mnie bardzo męczące. Wszystko kręciło się wokoło Fatimy Ro, jej imię pojawia się przynajmniej raz na stronę.

Główne bohaterki nie pomogły mi w polubieniu fabuły. Najbardziej denerwowała mnie Miri, która była ślepo zapatrzona w pisarkę. Była w stanie wytłumaczyć ją z wszystkich, nawet najgorszych przewinień. Penny i Solei początkowo również były na każde zawołanie artystki, jednak w pewnym momencie mają już własną opinię na temat Fatimy. Dziewczyny łączą pieniądze, wspólne imprezy i szkolna sława. Były przez to niezwykle irytujące...
W szkole pojawia się nowy chłopak - Jonah. Niezwykle tajemniczy i zamknięty w sobie, chce po prostu przeżyć szkołę i się nie wyróżniać. Solei postanawia się z nim zaprzyjaźnić. Takim sposobem chłopak dołączył się do grupki dziewczyn. Jednak przyjaciółki nie mogą go zrozumieć i zastanawiają się co jest z Jonahem. Chłopak wie jednak, że długo nie uda mu się ukrywać swojej przeszłości i prędzej czy później będzie musiał wyznać prawdę. Prawdę, o którą tak walczą dziewczyny.
Fatima Ro była dla mnie zagadką, jednak szybko zaczęła mnie denerwować, tak jak cała reszta bohaterów. Wzbudzająca zaufanie, młoda pisarka, która chce zaprzyjaźnić się z nowymi ludźmi. Jednak czy wszystko co robi jest takie bezinteresowne i wspaniałomyślne? Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ poznanie jej z różnych perspektyw powoduje, że już nie wiemy jaka naprawdę jest Fatima Ro.

"CJJ? - Co Jest z Jonahem?" to jak dla mnie największy plus tej książki. Historia Jonaha interesowała mnie najbardziej. Dowiadując się kilku faktów z jego przeszłości, miałam już pewne podejrzenia. Czytając dalej już byłam pewna, że wiem co jest z Jonahem. Mimo tego, że było to łatwe do odgadnięcia, nadal był to mój ulubiony fragment powieści.

Podsumowując, książka jest typową młodzieżówką. Fani gatunku na pewno znajdą w niej coś dla siebie. Ja, po przeczytaniu opisu byłam prawdziwie zaciekawiona, jednak ostatecznie książka mnie rozczarowała, ale nie samą historią, która miała potencjał, tylko kreacją bohaterów.

Moja ocena: 4/10

8 komentarzy:

  1. Będę omijać ją szerokim łukiem;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jednak miałam nosa do tej książki. Dobrze, że jej nie kupowałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że potencjał nie został wykorzystany :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam, że zwróciłam uwagę na tę książkę właśnie przez gadżety, na zdjęciach, na Instagramie. :P Widzę, że nie przypadła Ci do gustu, więc raczej sobie odpuszczę jej lekturę..., a szkoda, bo mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hm... Teraz będę wiedziała, czego unikać. Młodzieżówka musi być naprawdę dobra, żeby mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  6. 20 year old Project Manager Ernesto Fishpoole, hailing from Kelowna enjoys watching movies like Downhill and Soapmaking. Took a trip to Tyre and drives a Savana 3500. przegladaj tych gosciu

    OdpowiedzUsuń

Polecam

"Szeptucha" Katarzyna Berenika Miszczuk